Niemiecki kontrwywiad uznał partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) za „grupę ekstremistów prawicowych, która zagraża demokracji" - podała niemiecka agencja dpa.
Służby kontrwywiadowcze mogły już prowadzić dochodzenie, ponieważ była to już "podejrzewana grupa ekstremistyczna", a więc przynajmniej od 2021 roku (patrz np. https://www.bbc.com/news/world-europe-56250460). Mimo to można mieć nadzieję, że teraz potraktują to poważniej.
Demokraci się znowu budzą bardzo późno, uświadamiając sobie że autorytarni zamordyści zyskali ogromną popularność dzięki socjal mediom, wsparciu ze wschodu i jawnemu kłamaniu.
No ale wiadomo, libkom łatwiej zwalczać środowiska wolnościowe i prospołeczne, zamiast widzieć jak skrajna prawica i libki gospodarcze chcą stworzyć sobie autorytarny raj dla oligarchów.
Brawo. Oby nie za późno.
Lepiej późno niż wcale. Ale fakt, że nie byli objęci takim nadzorem od dawna jest szokujący.
A swoją drogą nie da się nie zauważyć. że środowiska wolnościowe też wolą zwalczać środowiska wolnościowe i prospołeczne, niż przeciwników politycznych ;]
To tylko doda im popularności. W Niemczech większość społeczeństwa jest zmęczona dysfunkcjonalnością tego państwa i miernością tamtejszej klasy politycznej.