The irony is that DeepSeek's approach to AI development mirrors what OpenAI once was
DeepSeek to najlepsza rzecz w kwestii opensource od dekad. Najbardziej się cieszę, że buce z Doliny Krzemowej, które myślały że zostaną miliarderami zostały pozbawione złudzeń. Zwłaszcza Sam Altman, który jest tak arogancki, że nazwał swoją firmę "OpenAI" i gada na konferencjach jak to działa dla dobra ludzkości, a wciska ludziom płatnego Chata, który ma zamknięty kod źródłowy.
"Obecny moment jest głęboko ironiczny, powiedział Fortune Reuven Cohen, torontowski programista i konsultant AI. DeepSeek udostępnił swój model AI jako open source, co oznacza, że umożliwili badaczom, programistom i innym użytkownikom dostęp do kodu bazowego i jego „wag” (które określają, w jaki sposób model przetwarza informacje) w celu wykorzystania, modyfikacji lub ulepszenia. Brzmi to bardzo podobnie do tego, co OpenAI powiedziało, że zrobi, gdy zostało założone w 2015 r. jako firma non-profit, która otwarcie dzieliła się swoimi badaniami i technikami (jak sugeruje jej nazwa). Ale OpenAI jest teraz „zdecydowanie najbardziej zamkniętym pod każdym względem”, powiedział Cohen."
Pod koniec ubiegłego roku pojawił się wywiad, w którym CEO DeepSeeka wyjaśniał, że rozwój chińskiego AI jest oparty na zupełnie innych założeniach niż u zachodniej konkurencji.
In the face of disruptive technologies, moats created by closed source are temporary. Even OpenAI’s closed source approach can’t prevent others from catching up. So we anchor our value in our team — our colleagues grow through this process, accumulate know-how, and form an organization and culture capable of innovation. That’s our moat.
Dzisiaj już wiadomo, że DeepSeek potrzebował tylko czterech miesięcy, żeby przygotować konkurencyjne rozwiązanie.
Na dodatek ich modele są publicznie dostępne i wymagają znacznie mniejszych zasobów, co teoretycznie może ułatwić kolejnym firmom wejście na ten rynek.
Prawdopodobnie zmusi to obecnych liderów jak OpenAI czy Anthropic do obniżenia cen usług, chociaż już teraz wszystkie te firmy dokładają do interesu.
Patrząc na rozwój wydarzeń z perspektywy zachodnich inwestorów, obecna sytuacja faktycznie nie wygląda (dla nich) najlepiej.
30 lat temu trudno było Rosjanom zdobyć zachodnią technologię komputerową, co doprowadziło do budowy (lepszego) PTS-DOSa. Dzisiaj trudno jest Chińczykom uzyskać zachodnią technologię sztucznej inteligencji, co prowadzi do budowy (lepszego) DeepSeeka...