Połowa osób odpowiedzialnych za większą część tego, co szło na głównych pejach przeszła tutaj a później wypaliła się faktem, że ludzie byli zbyt uzależnieni, żeby odstawić korpo.
+1
też wiele osób zapomina ile pracy potrzeba do postowania codziennego kontentu, szczególnie merytorycznego. nie oszukujmy się, ciągnięcie półtora etatu, a te [dodatkowe] pół aktywistycznie, za darmo, nie jest czymś co można ciągnąć więcej niż kilka lat
Śledzę, nawet raz na miesiąc coś wrzucę, jakiegoś mema albo głupotkę ;)
Śledziłem dawniej parę zagranicznych subów na reddicie (którego nie lubie, na którym od dawna nie mam już konta), natomiast przestawałem kiedy z okazji urodzin stalina albo jakiejś rocznicy bolszewickiej dostawałem bana za przypominanie im o zbrodniach tych ludzi zarówno na cywilach jak i na środowiskach lewicowo wolnościowych.